czwartek, 31 maja 2018

Batony energetyczne

Przepis na batony energetyczne na wędrówkę

Domowe batony energetyczne przygotowane na wędrówkę i sytuacje kryzysowe
Batony energetyczne własnej roboty na wędrówkę

Wybierając się na wycieczkę zawsze warto mieć w plecaku coś pożywnego do zjedzenia. Niezależnie od tego, czy to wyjście na pół dnia, dłuższa wędrówka, biwak, czy przygotowania na sytuacje kryzysowe – batony energetyczne sprawdzają się świetnie.

Przepis jest prosty i można go modyfikować, dostosowując do swoich upodobań, dodając ziarna sezamu, różne rodzaje orzechów czy suszonych owoców. Dzięki temu zyskujemy kaloryczny i wygodny w transporcie prowiant na drogę, na wędrówkę z plecakiem ewakuacyjnym czy do magazynu na sytuacje awaryjne.

Batony energetyczne własnej produkcji – składniki

  • 200 g płatków owsianych,
  • 100 g słonecznika,
  • 100 g rodzynek lub innych suszonych owoców,
  • 100 g wiórków kokosowych,
  • 100 g posiekanych orzechów laskowych,
  • 0,5 szklanki miodu,
  • 3/4 szklanki cukru,
  • 0,5 łyżeczki soli,
  • 4 łyżki masła.

Wartość kaloryczna całej masy to około 4473 kcal, co daje około 515 kcal w 100 gramach gotowego wyrobu. To sporo energii w niewielkiej objętości – idealnie na wędrówkę, dłuższą drogę ewakuacji lub do plecaka BOB.

Składniki na domowe batony energetyczne przed wymieszaniem
Przygotowanie składników na batony energetyczne

Płatki owsiane, słonecznik, wiórki kokosowe i orzechy wrzucamy na patelnię i bez tłuszczu prażymy przez około 5 minut, uważając, aby ich nie przypalić. Dzięki temu batony energetyczne zyskują lepszy smak i aromat.

Miód, masło, sól i cukier podgrzewamy w rondelku do momentu, aż wszystko się rozpuści i połączy w jednolitą masę.

Teraz wszystko ze sobą łączymy, dorzucamy rodzynki (lub inne suszone owoce) i dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę wykładamy na blachę wyłożoną folią aluminiową lub papierem do pieczenia, ugniatamy i wyrównujemy.

Masa na batony energetyczne rozłożona na blasze przed pieczeniem
Masa na batony energetyczne rozłożona na blasze

Blachę z masą wkładamy na około 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 °C. Dzięki temu batony energetyczne lepiej się zwiążą i będą bardziej zwarte.

Samo pieczenie możemy sobie darować i – po ostygnięciu masy – umieścić ją w lodówce w celu zastygnięcia. Po zastygnięciu kroimy całość na prostokąty. Na koniec nasze batony energetyczne możemy zamoczyć w roztopionej czekoladzie, zwiększając ich kaloryczność – co w przygotowaniach na sytuacje kryzysowe i długie marsze bywa zaletą.

Tak przygotowane batony świetnie sprawdzą się jako element prowiantu na wędrówkę, dłuższy wyjazd, do plecaka ewakuacyjnego BOB lub magazynu żywności na sytuacje awaryjne. Niewielki rozmiar, wysoka kaloryczność i możliwość dopasowania składu do własnych potrzeb to ich największe zalety.

Zobacz także:

Bug out bag – plecak ewakuacyjny w przygotowaniach na sytuacje kryzysowe
Jak przygotować zapasy na sytuacje kryzysowe i po prostu przeżyć
Przechowywanie żywności w domowej „lodowni” bez prądu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj, ale pamiętaj o zachowaniu kultury wypowiedzi.