W taką pogodę łatwo o wyziębienie organizmu |
Dowiedz się co to jest hipotermia i jak z nią walczyć
Dla Medycyny temperatura 16ºC wnętrza człowieka jest tą wartością, poniżej której ustają bezpowrotnie czynności życiowe. Czasami zdarza się, że lekarze uzdrawiają ludzi z temperaturą wnętrza ciała poniżej 16ºC. Tak jak ostatnio w przypadku dwuletniego chłopca, który w samej piżamce i skarpetkach wyszedł z domu przy temperaturze powietrza -7ºC.
Ciepłota jego wnętrza wynosiła zaledwie 12 st. Celsiusza. Niestety znane są także przypadki kiedyobniżenie temperatury ciała do 25ºC kończy się śmiercią.
Nie można przewidzieć u kogo i jak szybko wystąpi hipotermia(obniżenie temperatury wewnętrznej organizmu). Wiadomo jednak, że na mrozie radzą sobie lepiej osoby „puszyste” od osób szczupłych, oraz że kobiety są bardziej odporne na niższe temperatury niż mężczyźni.
Reakcja organizmu na wyziębienie. Spadek temperatury ciała do 36,1ºC powoduje dreszcze(są reakcją obronną, które służą ogrzewaniu narządów wewnętrznych) i napięcie mięśni. Zaczynają boleć ręce i stopy, sztywnieją mięśnie karku i barków. Dalszy spadek temperatury ciała jest uzależniony od wielu czynników: od kondycji, ubrania, ostatnio spożytego posiłku...
Organizm człowieka na wskutek niskiej temperatury reaguje obkurczeniem naczyń włosowatych, wysyłając krew z odsłoniętych części ciała do ochrony ważnych organów. Gdy ciało człowieka dalej jest wystawione na działanie niskich temperatur po kilkudziesięciu minutach dojdzie do stanu płytkiej hipotermii(temp. ciała 34-35ºC). Przy tak wyziębionym ciele mięśnie są sztywne i każdy ich ruch jest bolesny. Poza tym nasza percepcja zostaje zachwiana co przekłada się na brak koncentracji i logicznego myślenia. W takim stanie człowiek jest podatny na różne wypadki, które mogą powodować niebezpieczne kontuzje, jednak jeszcze jest w stanie sam sobie pomóc.
Dalsze ochładzanie organizmu doprowadza do zmniejszenia wydolności naszego mózgu, które może doprowadzić do braku racjonalnego myślenia, utraty świadomości, zaników pamięci. Przy temperaturze ciała 32-33ºC zaczyna występować zobojętnienie i bezczynność i osoba wyziębiona nie jest w stanie sama sobie pomóc i pilnie potrzebuje pomocy z zewnątrz.Dla człowieka czerwoną linią jest temperatura ciała 32ºC. Przy tej temperaturze występuje głęboka hipotermia. Krew gęstnieje, zwalnia przemiana materii a organizm przestaje wytwarzać dreszcze. Gdy temperatura wnętrza ciała wynosi poniżej 30ºC serce przestaje miarowo bić a mózg zaczyna rejestrować różne omamy. Po tym następuje utrata świadomości i niedługo po tym koniec. Oczywiście można jeszcze uratować człowieka będącego w stanie głębokiej hipotermii, jednak może się to udać tylko przy pomocy ratowników, lekarzy, medycyny, sprzętu umożliwiającego przeprowadzenia krążenia pozaustrojowego, który jest dostępny tylko w nielicznych szpitalach.
Część ludzi będących w stanie hipotermii umiera w czasie akcji ratunkowej. Zgon może nastąpić na skutek wstrząsu, który spowodowany jest zbyt szybkim ogrzaniem ciała.
Jak ratować z hipotermii?
Poszkodowanego trzeba uchronić przed dalszym wyziębieniem, pamiętając o tym aby nie umieszczać w bardzo ogrzanym pomieszczeniu. Gdy poszkodowany jest nieprzytomny, nie oddycha i brak jest u niego wyczuwalnego tętna musimy wezwać specjalistyczne służby i podjąć akcję resuscytacyjną. Natomiast gdy osoba wyziębiona jest nieprzytomna a występuje u niej tętno i oddech, układamy ją w pozycji bocznej bezpiecznej i okrywamy np. kocem. Jeżeli osoba poszkodowana jest w mokrej odzieży należy ją zdjąć przed okryciem kocem. Po tym wzywamy pomoc medyczną i monitorujemy stan poszkodowanego.Jeśli osoba poszkodowana jest przytomna podajemy jej gorący napój (najlepiej posłodzony), lub wysokokaloryczny posiłek, który dostarczy kalorii. Osoba bardzo wychłodzona nie powinna się ruszać, ani nie powinno się masować zmarzniętych części ciała, gdyż może to powodować odpływ zimnej krwi w głąb ciała, a tym samym obniżyć temperaturę wnętrza ciała.
Warto wiedzieć, że osoba która przeżyła zamarznięcie nierzadko zostaje poddana amputacji kończyn, nosa czy uszu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale pamiętaj o zachowaniu kultury wypowiedzi.