Żołędzie. |
Jemy to co znajdziemy - Podpłomyki i kawa z żołędzi.
Dawno temu czytałem na jakiejś stronie internetowej o survivalu, że można zrobić kawę z nasion dębu. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym takiej kawy nie spróbował. To, co piłem ciężko było nazwać kawą, ale wypić się dało. Była to jednak taka mocno survivalowa namiastka kawy.
Kawa z żołędzi.
Aby przygotować kawę z żołędzi trzeba zebrać garść żołędzi. Musimy obrać je z łupin, pozbyć się taniny, która powoduje, że żołędzie są gorzkie, a potem uprażyć. Tak przygotowane nasiona zalewamy wrzątkiem i chwilę czekamy aż kawa się zaparzy.
Surowe nasiona dębu są gorzkie. Aby pozbyć się goryczy musimy usunąć z nich taninę. Ja znam trzy sposoby na jej usunięcie, tj. przez:
Z żołędzi pozbawionych taniny możemy też zrobić survivalowe puree, podpłomyki czy upiec chleb. Żeby przyrządzić z nich pieczywo musimy je wysuszyć i zmielić na mąkę.
Ja, wyługowane i odsączone nasiona przekręciłem przez maszynkę do mięsa, a dopiero później wysuszyłem, dzięki czemu otrzymałem granulki. Według mnie rozwiązanie z granulkami daje większe możliwości niż sama mąka, ponieważ nie sypie się byle dziurą, można je uprażyć, uzyskując wspomnianą wcześniej namiastkę kawy, a po rozmiękczeniu granulek w wodzie spokojnie upieczemy podpłomyki. Przed pieczeniem warto dodać do zmielonych orzechów odrobinę mąki pszennej albo żytniej, aby związała ciasto. Bez tej domieszki podpłomyki będą się łamać. Poza tym, wypieki z mąki z żołędzi lepiej doprawić cukrem niż solą, ale to jednak kwestia gustu.
Mam świadomość, że w nagłej sytuacji survivalowej, gdzieś w głuszy nie będziemy mieli dostępu do maszynki do mięsa, możliwości dodania mąki innego gatunku lub przypraw, ale w przypadku długotrwałego kryzysu, możemy swobodnie wykorzystać żołędzie, jako uzupełnienie spiżarni preppersa.
Owoce dębu zawierają skrobię i węglowodany, tłuszcz, białka, witaminę B1, B2, B5, B6, B9, oraz składniki mineralne fosfor, potas, miedź, mangan, magnez.
Zbiór żołędzi. |
Obrane i przebrane żołędzie. |
Moczenie żołędzi. |
Granulki z żołędzi, |
Podpłomyki z żołędzi (te zrobione zostały w warunkach domowych). |
Pieczenie podpłomyków w ognisku. |
Mam świadomość, że trochę się spóźniłem z tym postem bo sezon na żołędzie już się skończył. Jest jednak szansa, że niektórzy zebrali żołędzie dla swoich pociech do zabawy, więc jeżeli orzechy nie zapleśniały albo nie wyschły na wiór, można w celach "naukowych" spróbować z nich wyprodukować trochę mąki czy kawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale pamiętaj o zachowaniu kultury wypowiedzi.