Burza. Dowiedz się, jak się zachować i co robić, gdy ktoś zostanie porażony piorunem — po prostu przeżyj
Burze to coś więcej niż zjawisko pogodowe. To potężna siła natury, która potrafi siać zniszczenie, zabijać i zostawiać za sobą traumatyczne ślady. Wiosna i lato to okres, kiedy wyładowania atmosferyczne są szczególnie intensywne, a mimo to wciąż wielu ludzi nie wie, jak się zachować w trakcie burzy — i jak pomóc, gdy ktoś zostanie porażony.
Nie chodzi o sianie paniki. Chodzi o świadomość, bo ta może uratować życie. Twoje lub kogoś obok.
Kiedy jesteśmy najbardziej narażeni?
Pioruny najczęściej uderzają w najwyższe punkty w okolicy. Jeśli jesteś na zewnątrz i nie masz gdzie się schronić:
- Unikaj przebywania na otwartej przestrzeni, zwłaszcza na pagórkach czy szczytach.
- Nie chowaj się pod samotnym drzewem, słupem lub masztem — to może być śmiertelna pułapka.
- Zbiorniki wodne to śmierć na życzenie — nie tylko przez przewodnictwo prądu, ale też przez desorientację i trudność w ucieczce.
- Metalowe ogrodzenia, poręcze, rury, kable — nie dotykaj ich! Prąd może przejść z dużej odległości.
- Jeśli jesteś w grupie — rozproszcie się. Wyładowanie może razić kilku ludzi jednocześnie.
Burza zaskoczyła Cię w terenie? Co robić?
- Jeśli jesteś w górach, szukaj schroniska.
- Nie masz gdzie? Kucnij lub usiądź w pozycji „na plecaku”, ręce na kolanach, stopy razem — najlepiej na czymś izolującym.
- Zdejmij metalowe przedmioty i oddal się od innych na kilka metrów.
- Nie leż płasko na ziemi! To zwiększa powierzchnię styku i ryzyko.
Burza może porazić nawet z odległości kilku kilometrów. Jeśli widzisz błysk, a po chwili słyszysz grzmot — licz sekundy. Wynik podziel przez 3. Jeśli różnica to mniej niż 30 sekund, jesteś w strefie zagrożenia. Szukaj schronienia natychmiast.
Najlepsze miejsce? Budynek z instalacją odgromową. Druga opcja: samochód (działa jak klatka Faradaya). Ale nie zatrzymuj się pod wiaduktem czy mostem — to wcale nie chroni.
Nie wychodź z kryjówki przez minimum 30 minut po ostatnim grzmocie. Piorun potrafi uderzyć jeszcze długo po „końcu” burzy.
Porażenie piorunem – pierwsza pomoc
Jeśli widzisz, że kogoś trafił piorun — nie panikuj, działaj. Ta osoba nie przewodzi już prądu – możesz bezpiecznie pomóc.
- Zadbaj o bezpieczeństwo własne – nie stój w strefie zagrożenia.
- Wezwij pomoc: 112 lub 999. (W górach: TOPR / GOPR. Nad wodą: WOPR.)
- Sprawdź oddech i tętno.
- Brak oznak życia? Zacznij resuscytację:
- 2 wdechy ratownicze,
- 30 uciśnięć klatki piersiowej (głęboko, rytmicznie),
- powtarzaj do przyjazdu służb lub powrotu oddechu.
- Jeśli poszkodowany zacznie oddychać — ułóż w pozycji bocznej bezpiecznej.
Każda sekunda ma znaczenie. Działaj szybko — nie czekaj, aż ktoś inny zrobi to za Ciebie. Od Ciebie może zależeć, czy ta osoba przeżyje.
Co warto zapamiętać?
- Nie chowaj się pod samotnym drzewem.
- Z dala od wody i metalu.
- Burzę oceniaj licząc czas między błyskiem a grzmotem.
- Po ostatnim grzmocie poczekaj 30 minut, zanim wrócisz do działania.
- Wiesz, co robić, gdy ktoś został porażony — więc nie bój się pomóc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj, ale pamiętaj o zachowaniu kultury wypowiedzi.